Friday, May 24, 2013

Notatka.

Zauważyłam, że jest coraz mniej czytających. Nie wiem, czy to moja wina, może tak. Przykro mi, lecz przez właśnie TO OPOWIADANIE zawaliłam szkołę i muszę teraz wszystko poprawiać, a czas mam do końca MAJA ! Później wyjeżdżam do Włoch.
Jeśli zmieniacie nicki na Twitterze, a dalej chcecie być informowani, musicie podawać nowe. Oczywiście rozumiem, że mogę zanudzać was na śmierć, i po prostu nie ma sensu dalej tego czytać. Sama nie robię korekt, ponieważ uważam to za cholernie nudne gówno.
Poświęcając się tej historii zawiesiłam moje 2 inne blogi. Chciałam, by wychodziło jak najlepiej, a tymczasem rezultat jest naprawdę marny.
Jestem zawiedziona sobą i tym blogiem. Jest sens kontynuować to opowiadanie? 
Przykro mi, naprawdę, ale chyba będę zmuszona ZAWIESIĆ tą historię.
Widać wcale nie jestem tak dobrą pisarką, jak mówili mi przyjaciele, i nie ma sensu iść w późniejszym czasie na studia dziennikarskie.
Przepraszam, musicie uszanować moją decyzję (jeśli kogoś to jeszcze obchodzi). 
Zastanowię się, a następnie Was poinformuję o końcowej decyzji.
Pozdrawiam. 

10 comments:

  1. Nie jestem od początku kiedy założyłaś tego bloga, bo znalazłam go niedawno. Jednak moim zdaniem jest sens kontynuowania go. Przede wszystkim są osoby, którym to opowiadanie się podoba,np.ja. Nie mów, że nie jesteś dobrą pisarką, bo ja osobiście Cię podziwiam. Nie przekreślaj pisania tego bloga, ani studiów dziennikarskich. Jeśli TY to kochasz i masz grupę osób, które jednak doceniają Twoja pracę nie przerywaj. Potem zazwyczaj żałuje się takich decyzji. Przemyśl to jeszcze. :)

    ReplyDelete
  2. Czyś ty na łeb upadła?! Jak to nie jesteś dobrą pisarką?! Jeśli chodzi o zawieszenie to w twoim wypadku popieram twoją decyzję. Ale nie dlatego, że jesteś kiepska w tym co robisz tylko wiem, że jeśli się zawala szkołę to później mogą wyniknąć z tego problemy. A tak w ogóle to jeśli przyjaciele mówili ci żebyś poszła na dziennikarstwo to szczerze mówią prawdę bo twój blog jest niesamowity. Jeśli chodzi o czytających to się nie martw, bo raz jest tak, że jest dużo, a raz mało więc nie masz się co martwić. Pozdrawiam : *

    ReplyDelete
  3. Czy cb do końca powaliło!! Blog jest wspaniały, a historia naprawdę potrafi wciągnąć, nie rozumiem czemu niby miałabyś go zakończyć. Proszę nie rób nam tego i pisz dalej. Ja, jak zwykle będę z niecierpliwością czekała na next. Powodzenia. /Hazzoholiczka <3

    ReplyDelete
  4. Nie przerywaj ! Jesteś naprawdę świetna : D To jest jedno z najlepszych opowiadań jakie czytałam *.*
    Musisz kontynuować : D Jednak ostateczna decyzja należy do cb : ))

    ReplyDelete
  5. Aghzdksjfdsfkdfljg, chyba zwariowałaś! Co ci do tej ślicznej główki strzeliło, żeby to zawieszać? Chociaż nie. Wiadomo, że szkoła i sprawy osobiste są ważniejsze, ale...
    Człowieku, świetnie piszesz! Uwielbiam twoje opowiadanie! Jest jednym z niewielu hetero, które czytam. A uwierz mi, jestem nieco wybredna. Nie wiem kto ci powiedział (albo czemu sobie ubzdurałaś), że piszesz źle, lecz nie ma racji. Absolutnie.
    Takie coś nazywa się chwilowym kryzysem. Pod koniec roku wiele osób nawet jak da radę coś przeczytać w Internecie, nie zawsze zdąży skomentować. I nie znaczy to, że piszesz gorzej.
    Stworzyłaś naprawdę wyjątkową historię. Serio, czegoś takiego NIGDY wcześniej nie czytałam. Genialnie sobie radzisz z prowadzeniem wątków, zawsze wyczekuję kolejnych rozdziałów. Ma w sobie TO COŚ. I ty też to masz. Jak najbardziej nadajesz się na studia dziennikarskie, nie przekreślaj swoich planów i marzeń! Nawet najlepsi twórcy czasami mają problemy.

    Kochana, poprawiaj oceny, zajmij się sobą, ale wróć tutaj. My będziemy na ciebie czekać, bo kochamy Ciebie i to opowiadanie. Trzymaj się ciepło i pamiętaj, że jesteś cudowna xx

    ReplyDelete
  6. Na twoim miejscu zawiesiłabym bloga ale tylko na okres tego miesiąca. Bo jednak lepiej jest przeżyć niecały miesiąc bez rozdziałów niż całe wakacje (mam na mysli poprawki). Ale piszesz świetnie i nie zawieszaj go na dobre. A to, że masz mało czytelników nie oznacza, że później ich nie będziesz mieć i, twoja kariera legła w gruzach. Twoje opowiadanie jest bardzo ciekawe i poprawnie napisane. Znajduje się tam bardzo mało błędów. No ale w pisarstwie bardziej liczy się talent, wyobraźnia i pomysłowość, a doświadczenie wyrobisz sobie z biegiem lat. Najważniejsze jest to, że próbujesz. No i dobrze ci to wychodzi.

    Ale ostateczna decyzja należy do ciebie. Powodzenia.

    ReplyDelete
  7. Prosze cie nie przestawaj zaczelam je dzis czytac i jest boski moja kolezanka tez tak uwaza. Masz dla kogo pisac

    ReplyDelete
  8. Nie zawieszaj bloga, historia jest naprawdę bardzo interesująca. Świetne opowiadanie. Proszę Cię nie przestawaj. @mysia_pysiaRiRi

    ReplyDelete
  9. Chyba sobie kpisz! Masz grono stałych czytelników, piszesz świetnie, nie rezygnuj! Powiem ci, że mam dokładnie taki sam problem. Na swoim blogu miałam wcześniej około 15-20 komentarzy a teraz 6-10! Też myślałam żeby zawiesić, ale ludzie po prostu tez poprawiają oceny, mają wycieczki szkolne, korzystają w faktu że jest wiosna i wychodzą z domów etc. Ja czytam połowę blogów (w tym twój) z komórki w autobusie i też czasem zapominam skomentować po powrocie do domu. Rozumiem, że chciałabyś żeby wszyscy zawsze komentowali (ja tez tak chcę ;)), ale to zwyczajnie niemożliwe.
    I nie pisz "mogę zanudzać was na śmierć" bo gdyby nas to nudziło, to po prostu byśmy nie czytali. Nikt nie odwiedza bloga z litości, zwłaszcza jeśli nie zna autorki osobiście. Każdy komentarz jest tego najlepszym przykładem. Jestem z tobą od prologu i to jest najlepsze opko jakie czytam - mówię to jako osoba, która też wiąże swoją przyszłość z pisaniem ;)
    Jako autorzy musimy mieć też wyrozumiałość do swoich czytelników ;) Nie rezygnuj. Trzymam kciuki za ciebie, za opko i za oceny ;)@Amy_Empty

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo Ci dziękuję. Wam wszystkim. Sprawiacie, że w moich oczach pojawiają się łzy, a płaczę bardzo (napeawdę bardzo) rzadko. Kocham was i dziękuję !

      Delete